Warsztaty zoukowe – Olgierd i Weronika 17.03 – odbyły się

GRUPA ZAMKNIĘTA. BRAK MIEJSC.

Drogie Żuczki!

Już w marcu warsztatowa gratka dla miłośników zoukowych rytmów . Specjalnie na Waszą prośbę zaprosiliśmy Weronikę i Olgierda.

=====INFORMACJE ORGANIZACYJNE=====
➤PLAN
sobota 17.03 (4h)
godz. 12:00-16:30 (z małymi przerwami na oddech)

➤ KOSZT
★ cena dla 1 osoby:
FULLPASS
do 15.02 ➙ 80zł
do 17.03 ➙ 100 zł

★ w parze � MACIE TANIEJ � cena dla dwojga:
FULLPASS
do 15.02 ➙ 140 zł
do 17.03 ➙ 180 zł

➤ ZAPISY
★ wyślij zgłoszenie: FORMULARZ REJESTRACYJNY

★ ze względu na ograniczoną ilość wejść obowiązuję kolejność wpłat
★ płatności można dokonać gotówką w biurze studio lub przelewem na konto:
Bank BZWBK
14 1090 1476 0000 0001 3254 9570
Ul.1-go Maja 12/4
19-400 Olecko
W tytule przelewu prosimy wpisać: „WARSZTATY ZOUKOWE 17.03”

★ w przypadku rezygnacji z warsztatów wcześniejsza wpłata przepada. Można jednak odsprzedać swoje miejsce innej osobie.

Warsztaty na poziomie średnio zaawansowanym.

Więcej info o naszych gościach:
Weronika:

Zaczynała żonglując buławą w grupie tamburmajorek, z którą podróżowała po kraju, występując na największych przeglądach orkiestr i zespołów. Od 2005 roku zaczęła uczęszczać na zajęcia do Egurrola Dance Studio, gdzie tańczyła w reprezentacyjnych formacjach show dance, szkoląc się równolegle w takich technikach jak hip hop czy jazz. Następnie po krótkim epizodzie z tańcem towarzyskim postanowiła rozpocząć naukę salsy, która pochłonęła ją bez reszty. Kiedy jednak pod koniec 2013 roku zobaczyła pełnego uczucia i emocji zouka, wiedziała, że musi się go nauczyć. Od tamtego czasu stara się nie opuszczać imprez i festiwali krajowych i europejskich. To co lubi najbardziej to taniec socjalowy, który doskonale wyraża magię zouka i stale potrafi zaskakiwać. Poza byciem instruktorem, intensywnie rozwija się jako DJ, grając na największych festiwalach zouka w Europie.

Olgierd:

Wierzy, że w życiu dobrze zajmować się rzeczami, które sprawiają nam frajdę. W myśl tej idei próbował różnych zajęć, w tym wschodnich sztuk walki. Swoją fascynację Brucem Lee (bo kto go nie uwielbia) realizował trenując Wing Tsun u jednego z uczniów legendarnego Ip Mana – nauczyciela słynnego aktora. W szkole muzycznej nauczył się gry na instrumentach, a podczas słuchania godzinami audycji radiowej Trójki utwierdzał się w przekonaniu, że bez muzyki życie nie byłoby aż takie zabawne. Kiedy na jego drodze pojawił się zouk, okazało się, że można połączyć obie fascynacje – ruch i muzykę. Od ponad trzech lat nieustannie ćwiczy się w tej formie tańca. W spacer do kuchni po herbatę wpisane są przynajmniej dwa spiny, a podczas sprzątania mieszkania nie może powstrzymać się przed poprowadzeniem miotły do obrotu. Jest stałym bywalcem warszawskich imprez zoukowych oraz uczestniczy intensywnie w warsztatach i kongresach, ucząc się od światowej sławy instruktorów.

Do zadylania w Art o Move ♥