Michał Kowalski
Muzyka od zawsze była ważna w jego życiu, jednak do tańca podchodził jak pies do jeża. Wszystko zmieniło się w 2018 roku, kiedy to za namową partnerki zapisał się do Art of Move na kurs kizomby. Początkowe uprzedzenia szybko ustąpiły miejsca ogromnej pasji i miłości do tańca. Po pierwszym stylu przyszedł czas na inne, takie jak bachata, salsa i urbankiz, ale serce pozostało wierne kizombie i sembie. Z chęcią rozwija swoje umiejętności, uczestnicząc w licznych zajęciach i warsztatach. Jego cichym marzeniem jest zmienić krzywdzący stereotyp tańca, jako „czegoś dla bab”, by inni, tak jak on, mogli odnaleźć w nim źródło radości i pewności siebie.